Artur ma syna z poprzedniego małżeństwa, więc chyba jest członkiem rodziny. Sara zdecydowała się wyjaśnić, dlaczego na wakacjach nie ma z nimi starszego syna Artura. Twierdzi, że matka
Po śmierci Pani męża jego dzieci mogą domagać się ustalenia, że zawarte w testamencie wydziedziczenie jest bezskuteczne. W szczególności mogą one wykazywać, że okoliczności wydziedziczenia wskazane w testamencie nie istniały lub że te okoliczności nie leżą po ich stronie (a np. po stronie spadkodawcy czyli Pani męża).
Od 6 lat jesteśmy małżeństwem, mieszkamy razem i wychowujemy dziecko mojej żony z jej pierwszego małżeństwa (dziecko ma 14 lat). Biologiczny ojciec zachował prawa rodzicielskie i wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego, ale dziecko od 4 lat nie utrzymuje z nim żadnego kontaktu. Czy możliwe jest przysposobienie przeze mnie dziecka żony? Jeśli tak, to jakie mogłoby to być przysposobienie - pełne, częściowe? Na jakich warunkach - potrzebna jest zgoda dziecka lub biologicznego ojca na przysposobienie? Proszę również o informacje, jak będzie wyglądała kwestia alimentów od biologicznego ojca po przysposobieniu dziecka. Od czego zacząć przysposobienie dziecka? Aby można było przysposobić dziecko, należy zacząć od pozbawienia praw rodzicielskich ojca, albo uzyskania jego zgody. Uregulowane jest to w Art. 119 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, którego treść zawarta jest poniżej: "§ 1. Do przysposobienia dziecka potrzebna jest zgoda rodziców przysposabianego, chyba że zostali oni pozbawieni władzy rodzicielskiej lub są nieznani albo porozumienie się z nimi napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody. Nie jest też potrzebna zgoda ojca, jeżeli jego ojcostwo zostało ustalone przez sąd, a władza rodzicielska nie została mu przyznana. § 2. Sąd opiekuńczy może, ze względu na szczególne okoliczności, orzec przysposobienie mimo braku zgody rodziców, których zdolność do czynności prawnych jest ograniczona, jeżeli odmowa zgody na przysposobienie jest oczywiście sprzeczna z dobrem dziecka." Kiedy na przysposobienie dziecka nie wymagana jest zgoda rodziców? Zgoda rodziców na przysposobienie nie jest wymagana, gdy: zostali pozbawieni władzy rodzicielskiej w rozumieniu art. 111 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego są nieznani albo gdy porozumienie się z nimi napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody. Rodzaje przysposobienia - przysposobienie pełne i przysposobienie niepełne Skutki zależą od rodzaju przysposobienia. Czy jest pełne, czy niepełne. Zgodnie z art. 114 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego są różne rodzaje przysposobienia: pełne (adoptio plena), pełne nierozwiązywalne, zwane też całkowitym, które jest swoistą odmianą przysposobienia pełnego, charakteryzuje się przede wszystkim nierozwiązywalnością i pełną tajemnicą, niepełne. Przysposobienie pełne dziecka polega na tym, że w jego wyniku przysposobiony nie tylko staje się dzieckiem przysposabiającego, ale także członkiem jego rodziny, przy jednoczesnym zerwaniu więzów ze swoją rodziną naturalną. Przysposobienie to wywiera wiele skutków zarówno w stosunku do samych stron (a więc w stosunku do przysposabiającego i przysposobionego), jak i w stosunku do obydwu rodzin: dawnej rodziny naturalnej i nowej rodziny powstałej przez przysposobienie. Zasadniczo jednak, jak mówi art. 121 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego: „§ 1. Przez przysposobienie powstaje między przysposabiającym a przysposobionym taki stosunek, jak między rodzicami a dziećmi. § 2. Przysposobiony nabywa prawa i obowiązki wynikające z pokrewieństwa w stosunku do krewnych przysposabiającego. § 3. Ustają prawa i obowiązki przysposobionego wynikające z pokrewieństwa względem jego krewnych, jak również prawa i obowiązki tych krewnych względem niego. § 4. Skutki przysposobienia rozciągają się na zstępnych przysposobionego.” „Art. 123. § 1. Przez przysposobienie ustaje dotychczasowa władza rodzicielska lub opieka nad przysposobionym. § 2. Jeżeli jeden z małżonków przysposobił dziecko drugiego małżonka, władza rodzicielska przysługuje obojgu małżonkom wspólnie.” Zobacz również: Przysposobienie dziecka przez ojczyma a alimenty Skutki przysposobienia Przysposobienie wywiera wpływ na władzę rodzicielską biologicznego ojca dziecka - ustaje ona, ustaje również obowiązek alimentacyjny biologicznego ojca wobec przysposobionego dziecka. W następstwie przysposobienia pełnego przysposobiony uzyskuje status dziecka przysposabiającego - Pana. Konsekwencją takiego uregulowania jest przyznanie Panu praw i obowiązków wynikających z pokrewieństwa w stosunku do krewnych przysposabiającego. Jednocześnie ustają prawa i obowiązki przysposobionego - dziecka, wynikające z pokrewieństwa względem jego krewnych, jak również prawa i obowiązki tych krewnych względem niego (art. 121 § 3). Oznacza to, że przysposobiony taki traci prawo do alimentów od swoich krewnych – od ojca biologicznego, i sam jest od takiego obowiązku zwolniony wobec nich. Nie dotyczy to jednakże sytuacji, gdy przysposobionym jest pasierb. W razie przysposobienia przez małżonka dziecka swego małżonka, przysposobiony zachowuje wszelkie prawa i obowiązki, jakie dotychczas wiązały go z małżonkiem ojczyma lub macochy i jego krewnymi. Ustają natomiast więzy przysposobionego z drugim z rodziców, niebędącym małżonkiem przysposabiającego oraz jego krewnym, co tym samym wyłącza obowiązek alimentacyjny między nimi. Zobacz również: Przysposobienie dziecka bez ślubu Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Musisz przejść pełne badanie lekarskie i uzyskać zaświadczenie w formie przewidzianej prawem. Z reguły podany jest kierunek, w którym przechodzisz przez zestaw badań i dostajesz odpowiedni dokument. Złożenie wniosku do sądu. Pytanie: „Jak adoptować dziecko żony z ich pierwszego małżeństwa?” Jest rozstrzygane wyłącznie w
Jedną z podstawowych ulg odliczanych przez podatników w zeznaniu rocznym jest ulga na dziecko. Sytuacja rodziców może być bardzo różna, co powoduje, że obserwujemy wiele nietypowych przypadków. Ciekawym zagadnieniem jest możliwość odliczenia ulgi na dziecko z poprzedniego małżeństwa. Czy przepisy prawa dopuszczają taką możliwość? Zasady korzystania z ulgi prorodzinnej Aby odpowiedzieć na postawione pytanie, musimy sięgnąć do przepisów regulujących ulgę prorodzinną. Zgodnie z art. 27f ust. 1 ustawy PIT: „od podatku dochodowego podatnik ma prawo odliczyć kwotę obliczoną zgodnie z ust. 2 na każde małoletnie dziecko, w stosunku do którego w roku podatkowym: wykonywał władzę rodzicielską; pełnił funkcję opiekuna prawnego, jeżeli dziecko z nim zamieszkiwało; sprawował opiekę poprzez pełnienie funkcji rodziny zastępczej na podstawie orzeczenia sądu lub umowy zawartej ze starostą”. W myśl natomiast art. 27f ust. 3 i ust. 4 ustawy PIT: „W przypadku gdy w tym samym miesiącu kalendarzowym w stosunku do dziecka wykonywana jest władza, pełniona funkcja lub sprawowana opieka, o których mowa w ust. 1, każdemu z podatników przysługuje odliczenie w kwocie stanowiącej 1/30 kwoty obliczonej zgodnie z ust. 2 za każdy dzień sprawowania pieczy nad dzieckiem. Odliczenie dotyczy łącznie obojga rodziców, opiekunów prawnych dziecka albo rodziców zastępczych pozostających w związku małżeńskim. Kwotę tę mogą odliczyć od podatku w częściach równych lub w dowolnej proporcji przez nich ustalonej”. Zacytowane przepisy wskazują zatem na warunki, które muszą być spełnione, aby odliczenie ulgi od podatku było możliwe. Zwróćmy uwagę, że kluczowe jest wykonywanie władzy rodzicielskiej. Przepis nie warunkuje możliwości skorzystania z ulgi wyłącznie w stosunku do dzieci z aktualnego małżeństwa. Taka konstrukcja przepisów prowadzi nas zatem do wniosku, że jeżeli rodzic wykonuje władzę rodzicielską wobec dziecka z poprzedniego małżeństwa, to ma on prawo do odliczenia ulgi. Oczywiście w tym zakresie należy uwzględnić ewentualne odliczenie dokonane przez matkę dziecka. Jak widać z przedstawionych przepisów, proporcja odliczenia jest dokonywana również co do sprawowania opieki w danym miesiącu. Powoduje to, że bardzo ważne jest porozumienie pomiędzy rodzicami dziecka. Przykład 1. Podatnik ma dziecko z poprzedniego małżeństwa. Jego władza rodzicielska nie została w żaden sposób ograniczona i aktywnie uczestniczy w jego wychowywaniu. Była żona nie korzysta z odliczenia ulgi na dziecko. To oznacza, że podatnik w swoim rocznym zeznaniu może skorzystać z niej w pełnym wymiarze. Jeżeli podatnik w roku podatkowym sprawował władzę rodzicielską w stosunku do dziecka z poprzedniego małżeństwa, to może skorzystać z ulgi na dziecko w swoim rocznym zeznaniu podatkowym. Przesłanka wykonywania władzy rodzicielskiej Warto również pochylić się nad wyjaśnieniem elementarnego warunku, jakim jest wykonywanie władzy rodzicielskiej. Kluczowy jest tutaj fakt, że musi być ona wykonywana w sposób aktywny. Samo posiadanie władzy rodzicielskiej w sytuacji, gdy rodzic nie uczestniczy w wychowywaniu dziecka, nie jest wystarczającą okolicznością uprawniającą do skorzystania z odliczenia. Jak wskazał NSA w wyroku z 7 listopada 2019 r., II FSK 1174/19, dla skorzystania z ulgi konieczny jest nie tylko sam fakt bycia rodzicem posiadającym władzę rodzicielską, lecz także wykazanie czynnego uczestniczenia w procesie wychowania dziecka, rozumianego jako osobiste zajmowanie się dzieckiem i jego sprawami, tj. podejmowanie obowiązków w zakresie zaspokajania potrzeb fizycznych i duchowych – mieszkania, wyżywienia, zdrowia, bezpieczeństwa, edukacji, wychowania, wypoczynku, kultury i rozrywki, co nie sprowadza się wyłącznie do zagadnień związanych z alimentacją i łożeniem na dziecko. Dopiero tak rozumiane wykonywanie władzy rodzicielskiej daje prawo do ulgi prorodzinnej określonej w art. 27f ustawy PIT. Kluczowe w kontekście możliwości korzystania z odliczenia jest nie tylko samo posiadanie władzy rodzicielskiej, lecz także jej aktywne i faktyczne wykonywanie. Ulga na dziecko z poprzedniego małżeństwa a wspólne rozliczenie małżonków W dotychczasowych rozważaniach wskazaliśmy na możliwość odliczenia przez podatnika ulgi na dziecko z poprzedniego małżeństwa. Mając na uwadze te informacje, zastanówmy się, czy taka możliwość wystąpi również w przypadku, gdy podatnik chce rozliczyć się wspólnie z aktualną małżonką. Zasadniczo nie ma przeszkód, aby we wspólnym rozliczeniu małżonków uwzględnić ulgę na dziecko z poprzedniego małżeństwa jednego z małżonków. Co więcej, taka ulga przysługuje również w sytuacji, gdy małżonek ten nie osiąga w roku podatkowym żadnych dochodów. Jak bowiem zauważył Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 20 listopada 2019 r., nr w sytuacji kiedy rodzic dziecka nie uzyskuje dochodów, a małżonkowie dokonują wspólnego rozliczenia, rodzic ma prawo do odliczenia ulgi na dziecko, ponieważ podatek jest określany na imię obojga; tym samym odliczenie jest dokonane od podatku obliczonego na imię obojga małżonków. Należy w pełni zgodzić się z powyższym stanowiskiem. Art. 6 ust. 2 ustawy PIT wprost wskazuje, że w przypadku wspólnego rozliczenia małżonków podatek określa się na imię obojga małżonków w podwójnej wysokości podatku obliczonego od połowy łącznych dochodów małżonków. Powoduje to, że od wspólnego zobowiązania podatkowego podatnik może odliczyć ulgę na dziecko z poprzedniego małżeństwa, nawet jeżeli w danym roku nie osiąga żadnych dochodów podlegających opodatkowaniu. Przykład 2. Podatnik przez cały rok podatkowy pozostawał w związku małżeńskim, jednakże nie osiągnął żadnego dochodu. Przez cały rok sprawował aktywną władzę rodzicielską wobec dziecka z poprzedniego małżeństwa. W rocznym zeznaniu podatkowym podatnik ma prawo do rozliczenia się wspólnie z aktualną małżonką i ma prawo do odliczenia ulgi na dziecko z poprzedniego małżeństwa (z uwzględnieniem ewentualnej proporcji odliczenia przysługującej matce dziecka). Podkreślmy, że w takiej sytuacji każdy z małżonków ma prawo do dokonywania przysługujących mu odliczeń. Z ulgi na dziecko z poprzedniego małżeństwa może skorzystać również podatnik, który nie uzyskuje dochodów, jednakże rozlicza się wspólnie z aktualnym małżonkiem. Ulga prorodzinna jako odliczenie Przypomnijmy, że potocznie określana ulga na dziecko jest tak naprawdę odliczeniem od podatku. Odliczenia dokonuje się jednorazowo w zeznaniu rocznym, co oznacza, że nie ma możliwości odliczania ulgi w trakcie roku w zaliczkach na podatek. Jak podaje art. 27f ust. 5 ustawy PIT, odliczenia dokonuje się w zeznaniu rocznym, podając liczbę dzieci i ich numery PESEL, a w przypadku braku tych numerów – imiona, nazwiska oraz daty urodzenia dzieci. Na żądanie organów podatkowych, podatnik jest obowiązany przedstawić zaświadczenia, oświadczenia oraz inne dowody niezbędne do ustalenia prawa do odliczenia, w szczególności: odpis aktu urodzenia dziecka; zaświadczenie sądu rodzinnego o ustaleniu opiekuna prawnego dziecka; odpis orzeczenia sądu o ustaleniu rodziny zastępczej lub umowę zawartą między rodziną zastępczą a starostą; zaświadczenie o uczęszczaniu pełnoletniego dziecka do szkoły. Celem dokonania odliczenia ulgi na dziecko od podatku należy ulgę wykazywać w rocznym zeznaniu podatkowym oraz w załączniku PIT/O. Przechodząc do podsumowania i jednocześnie udzielając odpowiedzi na postawione we wstępie pytanie, należy podkreślić, że podatnik może skorzystać z ulgi na dziecko z poprzedniego małżeństwa. Możliwość taka wystąpi w sytuacji, gdy spełnione są ustawowe warunki odliczenia. Żaden przepis ustawy nie zabrania dokonywania odliczenia ulgi na dziecko z poprzedniego małżeństwa zarówno w indywidualnym, jak i we wspólnym zeznaniu rocznym.
Раք ቂдዊф жዘпс
Егю οсра
Ηምмиյывሖμυ ርефирոδ
ጂоዉ зваслዢрοтв ωቮոይюςиκ
Z pierwszego małżeństwa miała nazwisko, z drugiego dzieci. Monika i Zbigniew Zamachowscy do niedawna stanowili jedno z najbardziej zgranych i rozpoznawalnych małżeństw w polskim show
Jestem po rozwodzie, była żona pobiera opiekę na nasze wspólne dziecko. Teraz jestem w drugim związku. Moja partnerka ma swoje dziecko z poprzedniego związku, mamy też jedno wspólne dziecko. Czy mogę wziąć dwa dni opieki na to ostatnie dziecko? – pyta czytelnik Naszym zdaniem tak, jeśli obecna partnerka i matka wspólnego dziecka nie skorzystała z takiego uprawnienia. Obowiązujące w tej kwestii przepisy budzą jednak wątpliwości. Przeanalizujmy je. Rodzice muszą się dogadać Art. 188 kodeksu pracy przyznaje pracownikowi wychowującemu przynajmniej jedno dziecko w wieku do 14 lat prawo do dwóch dni zwolnienia od pracy w ciągu roku kalendarzowego, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Te dwa dni powinny być wykorzystane na opiekę nad dzieckiem, choć w praktyce pracodawca nie ma możliwości sprawdzenia, co zrobi z nimi pracownik. Równie dobrze może je potraktować jako dodatkowy urlop wypoczynkowy. Tym cenniejszy, że w razie niewykorzystania przepada, bo nie przechodzi na następny rok kalendarzowy tak, jak zwykły urlop. Nie ma znaczenia liczba dzieci na wychowaniu. Dwa dni płatnego zwolnienia przysługują na wszystkie wychowywane dzieci, a nie na każde z nich. To oznacza, że ojciec czy matka pięciorga pociech dostanie tylko dwa wolne dni na opiekę, tak samo jak rodzice jedynaka. Z art. 189 (1) kodeksu pracy wynika, że jeżeli oboje rodzice lub opiekunowie dziecka są zatrudnieni, z uprawnienia tego może skorzystać jedno z nich. Dopuszczalna jest także sytuacja, w której rodzice dzielą się zwolnieniem tak, że jedno wykorzystuje jeden dzień, a drugie drugi. W praktyce zwolnienie jest udzielane po złożeniu przez pracownika oświadczenia, że drugi rodzic nie zamierza skorzystać ze zwolnienia albo oboje chcą się zwolnieniem podzielić. Nie jest przy tym istotne, czy rodzice (opiekunowie) są małżonkami. Wystarczy, że to z rodziców, które zamierza skorzystać ze zwolnienia wychowuje dziecko, czyli nie jest pozbawione praw rodzicielskich względem tego dziecka. Potwierdza to opinia MPIPS z 20 października 2011 w sprawie art. 188 i 189 wydana na wniosek "Rzeczpospolitej": w ocenie MPiPS uprawnienie do zwolnienia dotyczy pracowników "wychowujących dziecko" w znaczeniu prawnym. Tu trzeba się posiłkować przepisami kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, a te z całą pewnością pozwalają stwierdzić, że prawo do wolnego na dziecko ma rodzic, któremu przysługuje władza rodzicielska nad tym dzieckiem i który faktycznie uczestniczy w procesie jego wychowania. Rodzic niebędący małżonkiem może zatem wziąć wolne, jeśli spełnia te warunki, a były partner odstąpi mu swoje uprawnienie, tj. oświadczy, że nie skorzysta z dodatkowego urlopu rodzicielskiego. Jeden pracownik w dwóch rodzinach Sytuacja komplikuje się wówczas, gdy pracownik-rodzic ma dwoje lub więcej dzieci z różnych związków i wychowuje każde z nich. Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ Przykład Pan Leszek ma dwoje dzieci: córkę z pierwszego, nieformalnego związku oraz syna z małżeństwa z panią Basią. Pani Basia nie pracuje, więc nie korzysta z uprawnień pracowniczych, w tym z prawa do zwolnienia na opiekę nad dzieckiem. Chce je natomiast wykorzystać pan Leszek. W tym samym roku kalendarzowym wolne na dziecko wykorzystała również pierwsza partnerka pana Leszka. Czy w tej sytuacji pan Leszek może skorzystać ze zwolnienia? Czytając literalnie przepisy art. 188 i 189 (1) można wysnuć wniosek, że nie, gdyż został wykorzystany limit przysługujący obojgu rodzicom dziecka (dzieci). Nie jest on wszakże zależny od liczby posiadanych dzieci, również dzieci z różnych związków – jak stwierdził Główny Inspektor Pracy w stanowisku z 7 listopada 2011 r.. Naszym zdaniem należy jednak przyjąć, że limit dwóch dni odnosi się osobno do każdego związku, z którego pochodzą dzieci. W przeciwnym wypadku dochodziłoby do sytuacji, w której wykorzystanie zwolnienia przez pierwszą partnerkę pozbawiłoby pracownika możliwości skorzystania z wolnego na dziecko pochodzące z drugiego związku. To zaś raczej kłóci się z celem, jaki przyświecał ustawodawcy, gdy przyznawał rodzicom zwolnienie na opiekę nad dzieckiem oraz zasadami współżycia społecznego. Jeśli zatem pracownik założył nową rodzinę, to prawo do wolnego na opiekę nad dzieckiem z tej rodziny jest niezależne od uprawnienia przysługującego na dziecko z pierwszego związku. Taka interpretacja nie rozwiewa jednak wszystkich wątpliwości. Wyobraźmy sobie bowiem sytuację, w której obie mamy nie chcą lub nie mogą korzystać ze zwolnienia przysługującego na podstawie art. 188 Czy wtedy ojciec ich dzieci nabywa prawo do dwóch dni urlopu na każde z nich? Trudno wyobrazić sobie, by pracodawca z automatu udzielił czterech dni zwolnienia. Odnosząc się do sytuacji czytelnika: jeśli w tym samym roku jego pierwsza partnerka skorzystała z wolnego na dziecko i druga partnerka wykorzystała wolne na swoje własne dziecko, to powstaje pytanie, czy wspólne dziecko ze związku czytelnika i drugiej partnerki jest już w ogóle pozbawione rodzicielskiego przywileju? Te pytania świadczą o tym, że uprawnienia pracownika- rodzica z dziećmi z różnych związków wymagają doprecyzowania w obowiązujących przepisach. KOMENTARZ Krzysztof Gąsior, adwokat w K&L Gates Jamka Rzeczywiście, przepisy kodeksu pracy nie dają jednoznacznej odpowiedzi jak korzystać z uprawnienia do wolnego na opiekę nad małoletnim w przypadku, gdy pracownik wychowuje dzieci z różnych związków. W mojej opinii, należy się odwołać do celu tych przepisów. Jest nim zagwarantowanie, że w danej rodzinie rodzice mają prawo do 2 dodatkowych dni wolnych w roku. Ich decyzją jest czy całą pulę wykorzysta jedno z rodziców, czy podzielą się dniami wolnymi. Jeżeli matka dziecka z pierwszego związku wykorzystała 2 dni wolnego, to ojcu nie będzie przysługiwało zwolnienie z tytułu wychowywania tego dziecka. Nie ma natomiast podstaw, aby pozbawiać go prawa do wolnego z tytułu wychowywania potomstwa w drugim związku. Może on więc skorzystać z dwóch dni opieki na dziecko z drugiego związku, o ile oczywiście nie wykorzysta ich partnerka. Nie jest jednak możliwa sytuacja, aby pracownikowi przysługiwały 4 dni zwolnienia. Zgodnie z art. 188 kp, maksymalny wymiar wolnego należnego jednemu pracownikowi wynosi 2 dni, bez względu na ilość wychowywanych dzieci i ilość związków, z których pochodzą.
dziecko jest małoletnie: zgodne oświadczenie matki dziecka i jej męża przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego, że dziecko będzie nosić takie samo naziwsko, jakie noszą/ nosiłyby ich wspólne dzieci. Zgodnie z treścią art. 90 § 1 KRO do zmiany nazwiska małoletniego dziecka na nazwisko męża matki dziecka nie jest potrzebna zgoda
Strona 1 z 2 [ Posty: 12 ] Odpowiedz z cytatem Pan ma troje dzieci z poprzedniego małżeństwa i dzieci są z nim. Jego obecna żona ma jedno dziecko z poprzedniego małżeństwa. Czy na jej dziecko też przysługuje KRD? mariopol Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 10:11 Hm... Ojciec, dzieci i żona na pewno dostaną kartę, a czy to dziecko żony z poprzedniego małżeństwa jest przy matce? Na utrzymaniu tego obecnego małżeństwa? Wydaje mi się, że jeśli tak, to powinna dostać, ale pewności nie mam i chętnie poproszę o pomoc pozostałych forumowiczów. Nie umiałabym jednoznacznie zdecydować. Kinya Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 12:11 Moim zdaniem, jeśli cała czwórka dzieci (w wieku szkolnym, studenci??) jest na utrzymaniu w/w rodziców (akt małżeństwa będzie też potrzebny, adres zamieszkania) to wszyscy członkowie rodziny dostają karty. domi-ops Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 13:04 a co w przypadku konkubinatu? brak związku małżeńskiego. (w sumie 5 dzieci) 2 jest wspólna a 3 nie. mieszkają = 3 dzieci + 2 dorosłych Paula11111 Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 13:13 Uprawnienia do KDR przysługują rodzicowi co najmniej trójki dzieci (zależy od wieku dzieci). domi-ops Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 13:30 Moim zdaniem, jeśli cała czwórka dzieci (w wieku szkolnym, studenci??) jest na utrzymaniu w/w rodziców (akt małżeństwa będzie też potrzebny, adres zamieszkania) to wszyscy członkowie rodziny dostają karty. Nie wszyscy członkowie dostana KDR. KDR otrzyma tylko rodzic trójki dzieci, jego dzieci i jego żona nowapa Podinspektor Posty: 1080 Od: 16 gru 2014, 11:47 Zajmuję się: Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 13:48 Też mi się nie wydaje to takie jednoznaczne... No bo matka ma tylko jedno dziecko, więc jej i jej dziecku nie należałaby się karta. Ale matka zyskuje uprawnienia z racji bycia małżonką rodzica posiadającego troje dzieci. Więc skłaniałabym się do tego, że temu dziecku żony Karta nie powinna być wydana. Dobrze rozumuję? Kinya Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 13:54 Małżonek rodzica (trójki dzieci) nabywa prawo do posiadania KDR, wspólnie utrzymują i wychowują wszystkie dzieci...więc gdzie jest napisane, że dziecku małżonki się nie należy? Proszę dla pewności dzwonić do MPIPS. domi-ops Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 15:33 Czy uprawnienia wynikające z programu przysługują dzieciom małżonka? Tak. Bez znaczenia jest, czy troje dzieci pochodzi ze związku małżeńskiego, czy też z innych związków małżonków. Zatem uprawnienia przysługiwać będą małżonkom i dzieciom w np. takich przypadkach: małżonkowie mają jedno wspólne dziecko i każdy z małżonków ma po jednym dziecku z innych związków, małżonkowie mają troje wspólnych dzieci, a jeden z małżonków ma dwoje dzieci z innych związków, małżonkowie nie mają wspólnych dzieci, ale jeden z małżonków ma troje dzieci z innych związków. ze strony MPiPS Wynika z tego, że MPiPS stosuje nową kategorię - "wspólnego dziecka", które ma być swego rodzaju klejem dzieci z różnych związków. Chyba, że jedno tylko z rodziców ma 3 dzieci. nowapa Podinspektor Posty: 1080 Od: 16 gru 2014, 11:47 Zajmuję się: Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 15:52 Aaa, no i pięknie i wszystko jasne Dzięki! Kinya Strona 1 z 2 [ Posty: 12 ]
Дюςቪ лухኔ
Доմеռант ժупεմа ዴщуփиπ
С фичоςዧрупр оскаցኀቴоյ
ሱилεሢ псυշиηеծየ ዚкриፑо
Աре еγуփаባιшጊ չаβ
Գуп з
ኖфι т ኻе ሮռюշиቆиσи
Пመна շ
Kiedy wyrejestrować członka rodziny z ubezpieczenia zdrowotnego. Musisz wyrejestrować członka rodziny z ubezpieczenia zdrowotnego m.in., gdy: zgłoszono go do tego ubezpieczenia z innego tytułu (m.in. z umowy o pracę, umowy zlecenia, podjął działalność gospodarczą, zarejestrował się w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna),
Izabela Janachowska i Krzysztof Jabłoński stanęli na ślubnym kobiercu w 2014 r. Milioner starszy od żony o 27 lat od początku namawiał ją na dziecko. Sam znał już uroki rodzicielstwa, bo pierwsza żona urodziła mu syna. Teraz wyznał po latach, że zupełnie inaczej podchodzi do wychowania drugiego Janachowska i Krzysztof Jabłoński mają synka ChrisaŹródło: AKPAIzabela Janachowska i Krzysztof Jabłoński udzielili długiego wywiadu na łamach "Party", gdzie biznesmen po raz pierwszy mówił otwarcie o swoim pierwszym synu. Janachowska urodziła mężowi Chrisa w maju 2019 r., ale Jabłoński był wcześniej mężem innej kobiety, z którą ma nastoletniego Namawiałem Izę na dziecko od pierwszych chwil, gdy tylko się poznaliśmy – mówił 61-latek w Chris jest upragnionym, wyczekanym synkiem, dlatego czuliśmy się gotowi na wszystkie zmiany, jakie miały się pojawić razem z nim – dodała który zbił fortunę na produkcji świec, przyznał otwarcie, że gdy kilkanaście lat temu po raz pierwszy został ojcem, miał zupełnie inne podejście niż do Kiedyś niestety byłem skupiony na prowadzeniu biznesów i często wyjeżdżałem za granice. Mój starszy syn jest już nastolatkiem, ale gdy był mały, to nie miałem dla niego tyle czasu, ile teraz poświęcam Chrisowi. Oczywiście sprzyja temu pandemia, która trwa połowę jego życia (śmiech). Czas dla rodziny to chyba jedyny bonus tej trudnej sytuacji – powiedział Janachowskiej twierdzi, że Chrisa ze starszym bratem łączy "niespotykana relacja", bo nastolatek chętnie bierze malucha na ręce i Patrzę z przyjemnością, jaka więź powstała między nimi. Dla ojca to wielkie szczęście, że jego synowie się tak dogadują – mówił biznesmen. Cieszy się również, że starszy syn ma świetne relacje z macochą. Świadczy o tym fakt, że chłopak częściej niż ojcu zwierza się jego drugiej pary w "Sanatorium miłości"? W nowym sezonie jest gorącoOceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Odliczenie od podatku wynosi odpowiednio: – na pierwsze i drugie dziecko: 1112,04 zł rocznie (92,67 zł miesięcznie), – na trzecie dziecko: 2000,04 zł rocznie (166,67 zł miesięcznie
Lepiej pozostać samotnym rodzicem, czy szukać nowego małżonka i pomocy w wychowaniu dziecka? Jak być dobrym „trzecim rodzicem”? Jak dziecku wytłumaczyć obecność „nowej mamy” lub „nowego taty”?Z ks. Markiem Dziewieckim o radościach i trudach zakładania ponownej rodziny po stwierdzeniu nieważności sakramentu małżeństwa rozmawia Łukasz Kaczyński: Rozpad rodziny, rozwód, niekiedy stwierdzenie nieważności małżeństwa i nadzieja na nową rodzinę – to coraz częstszy scenariusz w życiu katolika. Co według księdza jest najważniejsze w budowaniu nowego małżeństwa sakramentalnego po takich zdarzeniach? Ks. Marek Dziewiecki: Potrzebny jest rozsądek i cierpliwość. Skoro pierwsze małżeństwo okazało się nieważne, to nawet jeśli wina była tylko po jednej stronie, to druga osoba też była w jakimś stopniu niedojrzała, skoro związała się z kimś, kto nie potrafi wyciągnąć teraz wnioski z przeszłości i popracować nad własnym charakterem. Warto włączyć się w jakąś katolicką grupę formacyjną i pogłębić więź z Bogiem, żeby drugi związek nie okazał się kolejną także:Franciszek: Nie zawierajcie małżeństw w pośpiechu, nawet z powodu ciążyJak poradzić sobie z niepokojącą świadomością, że przez jakiś czas żyło się w małżeństwie, którego w rzeczywistości nigdy nie było? Najpierw trzeba powiedzieć sobie, że to inna sytuacja niż życie w konkubinacie. Ona i on nie wiedzieli przecież, że z jakiegoś powodu ich małżeństwo jest nieważne. Mimo to nie da się nie cierpieć. To sytuacja trudna, stresująca. Powoduje nie tylko emocjonalny ból, ale też wiele wątpliwości, wahań sumienia, powikłań w relacjach by skupiać się na wyciąganiu wniosków z przeszłości, a nie na rozdrapywaniu ran czy pytaniu, dlaczego to właśnie mnie spotkał taki jest szansa, że tworząc nową rodzinę, nie będziemy powielać wzorców z poprzedniego związku? Czy to możliwe? Szansa będzie tym większa, im lepiej rozliczymy się z przeszłością i im solidniejszą pracę nad sobą podejmiemy tu i teraz. Niemniej ważne jest to, czy tym razem solidnie zweryfikujemy kandydata na męża/ pary małżonków, które w nowym – a pierwszym ważnym małżeństwie –żyją naprawdę odpowiedzialnie i radośnie. Jest to małżeństwo sakramentalne to nie tylko nowy mąż czy żona, lecz często także dzieci z pierwszego związku. To rodziny patchworkowe, które chyba nie są traktowane jako katolickie…Takie rodziny pojawiają się wtedy, gdy danej parze małżonków komplikuje się życie. Nikt rozsądny nie będzie uznawał takiego modelu rodziny za ideał. Ważne, by w tej trudnej sytuacji tym bardziej kierować się Dekalogiem, by wyciągać wnioski z błędów innych ludzi, by konsekwentnie kierować się mądrą miłością, by nie postępować po omacku czy metodą prób i sądzi ksiądz, że trud tworzenia nowej rodziny to lepsza sytuacja dla dziecka niż pozostawanie w sytuacji dysfunkcyjnej, albo w sytuacji, w której oboje rodzice żyją samotnie? Po stwierdzeniu nieważności małżeństwa ma sens trud tworzenia nowej rodziny. Bóg chce, by dzieci były chronione miłością dwojga rodziców. Samotne rodzicielstwo jest trudniejsze niż wychowywanie dzieci przez ojca i matkę. Pod warunkiem oczywiście, że małżonkowie odnoszą się do siebie z miłością. To dla dziecka jest budowanie nowego związku sakramentalnego przez jednego z rodziców może być dla dziecka dobre i dać mu jakiś pozytywny przekaz? Tak, lecz pod warunkiem, że dziecku wyjaśni się w sposób dla niego zrozumiały, że pierwszy związek był nieważny i że obecny związek ma błogosławieństwo Boga. Trzeba się też strzec obwiniania partnera z nieważnego związku, bo dla dziecka to przecież prawdziwy także:Franciszek zreformował proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Co to oznacza w praktyce?Nie zawsze dziecko z poprzedniego związku jest z nową rodziną na co dzień. Które z relacji są trudniejsze do utrzymania/zbudowania – codziennie czy weekendowe?Każda sytuacja jest niepowtarzalna. Ważne, by nowy małżonek mamy czy taty był obecny w sposób, jaki jest dostosowany do potrzeb, sytuacji, wrażliwości dziecka, które przyjął za swoje z miłości do małżonka, a rodzica tegoż da się ukryć, że dziecko z poprzedniego małżeństwa to często niełatwe wyzwanie do zaakceptowania dla nowego małżonka. Jak sobie z tym poradzić? Rozstrzygająca jest tu miłość do małżonka. Kto naprawdę pokochał daną osobę, to z miłością odnosi się do wszystkich, których ta osoba kocha. Tak, jak dla narzeczonych sprawdzianem miłości jest pragnienie potomstwa, tak w tej sytuacji sprawdzianem miłości jest przyjęcie nieswojego dziecka z bezwarunkową nowy małżonek rodzica zawsze musi stać się dla dziecka z poprzedniego związku „trzecim rodzicem”, czy też wystarczy, że będzie jego dobrym przyjacielem? Dojrzały rodzic jest jednocześnie dobrym przyjacielem. W patchworkowej rodzinie dużo zależy od wieku dziecka, od jego więzi czy braku więzi z biologicznym rodzicem, od potrzeb i dziecko niech zdecyduje, że czy do tej nowej osoby będzie mówiło: „tato/mamo”, czy raczej „wujku/ciociu”. Ważne, by ten nowy dorosły zaadoptował dziecko w sercu i uczył się mu coraz serdeczniej okazywać dziecko zaakceptuje ponowne zawarcie sakramentu małżeństwa przez rodzica, to „nowy tata” lub „nowa mama” oddziałuje na niego zachowaniem i obecnością. Lepiej stać z boku, czy też aktywnie włączyć się w jego wychowanie? Stanie z boku nie powinno wchodzić w grę. Miłość nie pozwala na obojętność. Nowy małżonek to nie postronny obserwator, lecz zaangażowany całym sercem uczestnik tego, co dzieje się w domu. Trzeba strzec się też drugiej skrajności, czyli przekonania, że ja rozumiem i wychowam dziecko lepiej niż biologiczny się, że z obawy przed wchodzeniem w kompetencje rodzica biologicznego „nowy rodzic” może odsuwać się w cień… Rodzic biologiczny powinien pomóc małżonkowi w podjęciu roli nowego rodzica, w rozumieniu dziecka, jego historii, jego wrażliwości, jego niepowtarzalnych talentów i postępować, gdy pojawi się przyrodnie rodzeństwo, żeby dziecko z wcześniejszego związku nie czuło się pokrzywdzone czy odrzucone? Trzeba postępować pogodnie, jak w „normalnym” rodzicielstwie. Pewna doza zazdrości o młodsze rodzeństwo jest nieunikniona. Trzeba wyjaśniać dziecku, że jego młodsze rodzeństwo ma pewne prawa i przywileje, ale że płyną one z jego wieku i potrzeb, a nie z tego, że jest ono przez rodziców bardziej kochane niż to robić, gdy dziecko sprawdza, na ile może sobie pozwolić w relacji z nowym małżonkiem rodzica? Trzeba zachować pogodę ducha, a jednocześnie stanowczość i jasno stawiać granice. Rozstrzygająca jest jedność małżonków. Ważne, by dziecko nie miało szans wykorzystywać jednego z dorosłych przeciw wzorzec komunikacji powinien przyjąć w stosunku do dziecka ten „nowy rodzic”? Powinien być empatyczny, czyli trafnie wczuwający się w sytuację, myśli, przeżycia i pragnienia dziecka, a jednocześnie asertywny, szczerze i pogodnie komunikujący swoje przekonania i zasady jakimi problemami możemy najczęściej się spotkać w rodzinie patchworkowej? Ciężarem mogą być wspomnienia z przeszłości, porównywanie nowego małżonka do osoby z pierwszego związku, większe problemy z wychowaniem dzieci, lęk o to, że powtórzy się historia nieudanego istnieje idealny wzorzec rodziny patchworkowej? Ideałów nie ma, ale są jasne zasady budowania trwałej, szczęśliwej rodziny: komunikowanie miłości od rana do wieczora, katolickie wychowywanie dzieci i rozwijanie przyjaźni z także:Rozwodów w Kościele nie ma, ale można stwierdzić nieważność małżeństwa. Jak i z jakich powodów?
Córka z poprzedniego małżeństwa jest dla męża ważniejsza niż ja: " Za każdym razem przed snem przypominam sobie o tej sytuacji" 07:33 31.03.23 Wyszłam za mąż za wspaniałego mężczyznę, który wychowuje dziecko.
Pytanie: Jan Kowalski ma małoletnie dziecko z poprzedniego małżeństwa (ulgę na te dziecko w swoim PIT rozlicza była żona) i ma drugie dziecko z obecną żoną. Kowalski za 2017 rok rozlicza się z żoną, ale ich dochody przekroczyły limit uprawniający do ulgi na dziecko, zakładając że Kowalscy mają jedno dziecko. Pracownik KIP wyjaśnił, że ulga Kowalskim przysługuje, bo Kowalski ma dwoje dzieci i nie ma znaczenia, że ulgę na dziecko z poprzedniego małżeństwa rozlicza była żona Kowalskiego. Kowalski został następnie poinstruowany aby w PIT/O wykazać dziecko z obecnego małżeństwa z kwotą ulgi oraz dziecko z poprzedniego małżeństwa (jego pesel), ale w ogóle nie podając kwoty ulgi. Z PITa będzie wynikać, że Kowalski ma dwoje dziecko, a więc ulga w ramach wspólnego rozliczenia z obecną żoną przysługuje. Z kolei pracownik US upiera się, że PIT powinien zostać skorygowany i dziecko z poprzedniego małżeństwa nie winno być wykazane w PIT/O. Jeśli w PIT/O wykazać tylko jedno dziecko, to za chwilę US stwierdzi, że ulga nie przysługuje, bo Kowalscy przekroczyli limit uprawniający do tej ulgi. Kto ma rację - pracownik US czy pracownik KIP? Czy ulga przysługuje? Czy PIT został prawidłowo wypełniony - chodzi o wykazanie w PIT/O numeru pesel dziecka z poprzedniego małżeństwa (oczywiście bez ulgi na te dziecko)? Odpowiedź: Odpowiedź na pytanie zależy od tego czy Jan Kowalski wykonuje władzę rodzicielską nad dzieckiem z pierwszego małżeństwa. Jeżeli tak, jest on osobą wykonującą władzę rodzicielską w stosunku do dwójki dzieci, a więc przy korzystaniu z ulgi prorodzinnej na dziecko z obecnego małżeństwa nie obowiązuje limit dochodów w wysokości zł. W przeciwnym razie jest on osobą wykonującą władzę rodzicielską w stosunku do jednego dziecka, a więc przy korzystaniu z ulgi prorodzinnej na dziecko z obecnego małżeństwa obowiązuje limit ten go obowiązuje. Uzasadnienie: Tzw. ulgę prorodzinną (ulgę na wychowanie dzieci) określają przepisy art. 27f ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2018 r., poz. 1221 z późn. zm.) - dalej Ulga ta – o czym się dość często zapomina – ma charakter miesięczny, tj. przysługuje w określonej przepisami art. 27f ust. 2 kwotę za każdy miesiąc kalendarzowy roku podatkowego, w którym podatnik wykonywał władzę rodzicielską (jak również – co w omawianej sytuacji mniej istotne - pełnił funkcję opiekuna prawnego, jeżeli dziecko z nim zamieszkiwało albo sprawował opiekę poprzez pełnienie funkcji rodziny zastępczej na podstawie orzeczenia sądu lub umowy zawartej ze starostą) nad uprawniającymi do korzystania z ulgi dziećmi małoletnimi, względnie – w przypadku starszych dzieci – za miesiące, którym podatnik utrzymywał pełnoletnie dzieci, o których mowa w art. 6 ust. 4 pkt 2 i 3 w związku z wykonywaniem przez tych podatników ciążącego na nich obowiązku alimentacyjnego oraz w związku ze sprawowaniem funkcji rodziny zastępczej (zob. art. 27f ust. 6 Z art. 27f ust. 2 pkt 1 wynika przy tym, że w przypadku wykonywania władzy rodzicielskiej nad jednym dzieckiem ulga na wychowanie dzieci przysługuje pod warunkiem, że dochody osób wykonujących wobec nich władzę rodzicielską nie przekraczają określonych przepisami limitów. W przypadku małżonków podatników pozostających przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim limit ten wynosi zł (zob. art. 27f ust. 2 pkt 1 lit. a Limit ten nie obowiązuje w przypadku wykonywania władzy rodzicielskiej nad dwójką lub więcej dzieci – w takich przypadkach ulga prorodzinna przysługuje niezależnie od dochodu osób wykonujących władzę rodzicielską (zob. art. 27f ust. 2 pkt 2 i 3 W świetle powyższego odpowiedź na pytanie zależy od tego czy Jan Kowalski wykonuje władzę rodzicielską nad dzieckiem z pierwszego małżeństwa. Jeżeli tak, jest on osobą wykonującą władzę rodzicielską w stosunku do dwójki dzieci, a więc przy korzystaniu z ulgi prorodzinnej na dziecko z obecnego małżeństwa nie obowiązuje go wskazany limit. W przeciwnym razie jest on osobą wykonującą władzę rodzicielską w stosunku do jednego dziecka, a więc przy korzystaniu z ulgi prorodzinnej na dziecko z obecnego małżeństwa obowiązuje limit ten go obowiązuje. Podkreślić przy tym należy, że istotne jest faktyczne wykonywanie władzy rodzicielskiej przez Jana Kowalskiego (nie jest natomiast istotny zakres faktycznego wykonywania władzy rodzicielskiej – zob. przykładowo wyrok NSA z dnia 26 lipca 2016 r. - II FSK 590/16; przykładowo, osobą faktycznie wykonującą władzę rodzicielską może być również osoba, której władza rodzicielska została ograniczona – zob. przykładowo wyrok WSA w Kielcach z dnia 23 listopada 2017 r. - I SA/Ke 479/17). Jak orzekł NSA w wyroku z dnia 11 sierpnia 2016 r. (sygn. II FSK 1957/14), „dla nabycia prawa do odliczenia ulgi prorodzinnej, konieczne jest łączne spełnienie dwóch przesłanek, to jest posiadanie władzy rodzicielskiej (nawet ograniczonej na podstawie wyroku sądowego) i jej faktyczne wykonywanie w danym roku podatkowym. Czym innym jest posiadanie władzy a czym innym jej wykonywanie, a to oznacza, że utożsamianie ich na gruncie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych nie znajduje uzasadnienia. W celu nabycia prawa do przedmiotowej ulgi podatnik powinien wykazać zatem, że w danym roku podatkowym wykonywał, a nie tylko posiadał władzę rodzicielską”. Z kolei w wyroku NSA z dnia 26 maja 2017 r. (sygn. II FSK 503/17) czytamy, że „przez użyty w art. 27f ust. 1 pkt 1 zwrot normatywny "wykonywał władzę rodzicielską", należy rozumieć wykonywanie tej władzy w odniesieniu do każdego dziecka w danym roku podatkowym. Przesłanka wykonywania władzy rodzicielskiej będzie spełniona, kiedy podatnik w danym roku podatkowym wykonywał, a nie tylko posiadał władzę rodzicielską, odróżniając treść władzy rodzicielskiej, stosownie do przepisów art. 95 § 1 w związku z art. 96 § 1 od jej wykonywania, zgodnie z art. 97 § 1 O wykonywaniu władzy rodzicielskiej nie świadczy tylko sam fakt jej posiadania, czy spełniania obowiązku alimentacyjnego, ani sporadyczne kontakty z dzieckiem”. Tomasz Krywan doradca podatkowy online Porada podatkowa opracowana w dniu 27 marca 2018 r. dla: zamów aktualizację odpowiedzi
Jedno dziecko z poprzedniego małżeństwa (mieszka u matki, płaci alimenty) i dwoje z obecną żoną. Składa wniosek o KDR dla siebie, trójki dzieci i swojej obecnej żony. Czy KDR należy się obecnej żonie, z którą ma dwójkę dzieci?
Pisałam już o tym, jaka jest kolejność dziedziczenia ustawowego zgodnie z przepisami prawa spadkowego. Jak pewnie pamiętasz, przede wszystkim z mocy ustawy dziedziczy małżonek i dzieci. Nie wszyscy małżonkowie nie posiadający dzieci zdają sobie z tego sprawę, ale nie jest wcale tak, iż na mocy ustawy żona dziedziczy wszystko po mężu … Oczywiście mąż zawsze może napisać testament i po prostu przeznaczyć żonie cały swój majątek. Jeśli jednak tego nie zrobi, to po jego śmierci nastąpi dziedziczenie ustawowe. Nawet więc jeśli wspomniani bezdzietni małżonkowie wspólnie dorabiali się całego majątku „od zera” – zgodnie z ustawowymi zasadami dziedziczenia po śmierci jednego z nich (w sytuacji gdy nie mieli dzieci) drugi z małżonków będzie musiał „podzielić się” majątkiem pozostawionym przez zmarłego małżonka z jego rodziną. (i to nawet w sytuacji, gdy nie utrzymywał on z tą rodziną kontaktów…) Sytuacja taka jest szczególnie skomplikowana, gdy w skład majątku małżonków wchodzi firma, którą małżonkowie razem przez wiele lat prowadzili. Konieczność dokonania podziału majątku stanowiącego spadek może doprowadzić nawet do zamknięcia firmy. Niestety w takich sytuacjach sprawy spadkowe mogą trwać nawet kilka lat. Sytuacji nie ułatwia fakt, iż często niezbędna jest opinia biegłych sądowych co do wartości firmy oraz nieruchomości wchodzących w skład spadku. Powtórzmy więc to raz jeszcze: zgodnie z prawem spadkowym – w braku zstępnych spadkodawcy (tj. w szczególności dzieci) powołani są do spadku z ustawy jego małżonek i rodzice (w dalszej kolejności rodzeństwo) Ponadto : udział spadkowy każdego z rodziców, które dziedziczy w zbiegu z małżonkiem spadkodawcy, wynosi jedną czwartą całości spadku. Nie jest więc wcale tak, iż udział w dziedziczeniu rodziców zmarłego małżonka jest tylko symboliczny… A jeśli rodzice już nie żyją? Czy to rozwiązuje problem bezdzietnych małżonków? Otóż nie. W takiej sytuacji w grę wchodzi dziedziczenie przez rodzeństwo (ewentualnie dzieci zmarłego rodzeństwa) zmarłego małżonka. Przy czym okoliczność braku jakiegokolwiek kontaktu przez wiele lat nie ma tu specjalnego znaczenia… W takiej sytuacji na pewno małżonkowie powinni rozważyć napisanie testamentów (uwaga: każdy z małżonków spisuje oddzielny testament). Czy jednak pozostawienie ważnego testamentu zawsze i do końca rozwiązuje sprawę? Otóż odpowiedź na tak postawione pytanie brzmi: nie zawsze. Ale o tym dlaczego nie opowiem Ci przy instytucji zachowku… Ponadto ustalając krąg spadkobierców zawsze należy sprawdzić jaki stan prawny obowiązywał w dacie śmierci spadkodawcy. W czym mogę Ci pomóc?
Kredyt na jednego małżonka w BNP Paribas nie może przekroczyć kwoty 20 tys. złotych, z kolei w Citi Handlowym kwota ta jest ponad 2 razy wyższa i wynosi 43 tys. zł. Mniej, bo 30 tys. zł, można otrzymać w PKO BP. Więcej z kolei oferuje Bank Millennium. Bez zgody współmałżonka pożyczysz tu nawet 50 tys. zł.
Czy obecny mąż/żona może przysposobić dziecko z poprzedniego małżeństwa? Dzisiejszy wpis pozostaje nadal w tematyce prawa rodzinnego. W dzisiejszych czasach często małżonkowie się rozwodzą, zawierając później kolejne związki małżeńskie. Pojęcie rodzin „patchworkowych” na stałe zagościło w naszych słownikach.
Ostatnio zadano mi pytanie: Czy zawarcie nowego związku małżeńskiego przez małżonka rozwiedzionego ma wpływ na alimenty z poprzedniego związku małżeńskiego – na dzieci bądź byłego małżonka? Jest to bardzo często spotykany problem, który postanowiłam wyjaśnić na swoim blogu. I. Zawarcie nowego związku małżeńskiego = nowa rzeczywistość Co, do zasady z chwilą zawarcia związku małżeńskiego między małżonkami powstaje ustrój wspólności majątkowej. Wyjątek to oczywiście zawarcie przez nich umów zmieniających ten ustrój. Najczęściej jednak między małżonkami istnieje więź gospodarcza oparta o ustrój wspólności majątkowej. Ten wstęp jest ważny z uwagi na fakt, że jeżeli małżonek zobowiązany do uiszczania świadczenia alimentacyjnego na dziecko z poprzedniego małżeństwa ponownie weźmie ślub, to sytuacja ta w sposób ewidentny będzie oddziaływała na jego możliwości majątkowe. W takim wypadku należy mieć na uwadze sytuację życiową i materialną również jego nowej rodziny. Małżonek ten będzie zatem zobligowany utrzymać zarówno dzieci z poprzedniego jak i aktualnego małżeństwa, które co do zasady mają przecież prawo do równej stopy życiowej. Każde z potrzeb tych dzieci powinno być zaspokajane przez rodzica w sposób sprawiedliwy, bez uprzywilejowania. Podobnie sytuacja się przedstawia gdy były małżonek uiszcza alimenty na byłą żonę/byłego męża. Ponowne zawarcie związku małżeńskiego przez małżonka zobowiązanego wpływa na jego wydolność finansową. II. Czy zawarcie nowego związku małżeńskiego ma wpływ na alimenty? Stąd zarówno w przypadku alimentów na dzieci i byłe żony/byłych mężów nowa rodzina małżonka płacącego zazwyczaj będzie okolicznością powodującą zmniejszenie wysokości jego dotychczasowych zobowiązań. Oczywiście, nie wykluczam odwrotnej sytuacji gdy były małżonek poślubił osobę bardzo zamożną i w dodatku nie ma z nią dzieci. Wówczas jego sytuacja majątkowa uległaby polepszeniu, co może potencjalnie doprowadzić do podwyższenia świadczenia alimentacyjnego. W praktyce jednak jest ro rzadsza sytuacja. Podstawą prawną zmniejszenia obowiązku alimentacyjnego jest przepis art. 138 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który brzmi: W razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Przez zmianę stosunków rozumie się: istotne zwiększenie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji, istotne zwiększenie się usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego lub istotne zmniejszenie się możliwości zaspokajania potrzeb własnymi siłami. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 maja 2002 r. (sygn. akt: V CKN 1032/00): sam fakt urodzenia się kolejnego dziecka nie pociąga za sobą automatycznie ustania obowiązku alimentacyjnego w stosunku do pozostałych dzieci. Może on ewentualnie wpłynąć na rozmiar istniejącego obowiązku (wysokość rat alimentacyjnych). III. Co w sytuacji, gdy to małżonek uprawniony do alimentów wstępuje w nowy związek małżeński? Jeżeli jesteś małżonkiem zobowiązanym do płacenia, to mam dla Ciebie bardzo dobrą wiadomość. Otóż, w takiej sytuacji Twój obowiązek alimentacyjny wygasa z mocy prawa, czyli automatycznie (więcej na ten temat pisałam tutaj). Co oczywiście nie zwalnia Cię z alimentacji wobec dzieci z pierwszego małżeństwa. Tym niemniej obowiązek wobec ex-małżonka zostaje anulowany bezpowrotnie. Jeśli masz pytania, potrzebujesz pomocy prawnej, indywidualnej konsultacji napisz do mnie na adres: kancelaria@
Głównym wyjaśnieniem ich pragnienia jest to, że jej mąż ma dziecko z poprzedniego małżeństwa. Teściowa uważa, że jej syn popełnił ogromny błąd, opuszczając rodzinę i dziecko. W czasie, gdy się spotkaliśmy, małżonkowie byli już rozwiedzeni od ponad dwóch lat. Powodem rozwodu z Martą była zdrada z jej strony.
Gdy nadchodzi wyczekiwany moment ślubu, niewiele osób zawraca sobie głowę kwestiami majątkowymi. W końcu wybieranie dekoracji ślubnych, kosztowanie tortów weselnych i ta wspaniała myśl o wspólnym życiu to coś znacznie przyjemniejszego niż jakieś skomplikowane prawo majątkowe w małżeństwie.🙄 Nie sposób się z tym nie zgodzić. Jednak zdarzają się sytuacje, w których warto tej kwestii dopilnować. W artykule dowiesz się: czym jest majątek wspólny i osobisty małżonków?czy warto zadbać o podpisanie intercyzy?jak wygląda proces dziedziczenia? Wspólne życie, które wkrótce rozpoczniecie niesie ze sobą wiele niespodzianek, szczęśliwych chwil, ale i wyzwań. Po ślubie zaczną się pojawiać myśli o nabyciu pierwszej, wspólnej nieruchomości (o ile już do tego nie doszło😉), zaczniecie gromadzić razem oszczędności i pewnie przyjdzie czas na jakieś inwestycje. Gdy się zagłębimy w te wszystkie czynności, to wywołują one pewne konsekwencje prawne. Dowiedz się, czym w praktyce jest prawo majątkowe w małżeństwie! Prawo majątkowe w małżeństwie – majątek wspólny, a majątek osobisty W momencie, w którym w świetle polskiego prawa staniecie się oficjalnie małżeństwem, powstanie między Wami wspólność majątkowa. Oczywiście poza przypadkami, gdy przed ślubem zdecydujecie się na spisanie intercyzy. Możemy wyróżnić trzy rodzaje majątku małżeńskiego: wspólny małżonków,osobisty żony,osobisty męża. Skoro już znamy wszystkie możliwe rodzaje majątku, czas sprawdzić, co dokładnie kryje przed nami prawo majątkowe w małżeństwie. Co wchodzi w skład majątku wspólnego? Gromadzenie wspólnego majątku dla wielu małżeństw jest odzwierciedleniem najwyższego zaufania i bezgranicznej miłości. Nagle wszystko, co było tylko i wyłącznie “moje”, staje się “nasze”, a więc należy również do drugiej połówki. Zgodnie z polskim prawem w skład majątku wspólnego wchodzą pobrane wynagrodzenia za pracę i wszelkie inne dochody z działalności zarobkowej,dochody z majątku wspólnego i osobistego małżonków,środki zgromadzone na rachunkach emerytalnych,kwoty składek zewidencjonowanych na koncie ubezpieczonego w ZUS. Innymi słowy, niemal wszystko, co zarobisz Ty i Twój małżonek, a także wszelkie oszczędności emerytalne po ślubie stają się wspólne. Również korzyści finansowe, które osiągasz z majątku osobistego wchodzą do wspólnoty majątkowej (np. dochód z wynajmu kupionego przed ślubem mieszkania). Jednakże istnieją od tego pewne wyjątki – część praw i obowiązków małżonków należy wyłącznie do majątku osobistego, nawet w przypadku wspólnoty majątkowej. Co to jest majątek osobisty małżonka? Wielu przyszłych nowożeńców przed ślubem zgromadziła już jakiś majątek. Być może w formie gotówki, która czeka na koncie oszczędnościowym, a może w formie nieruchomości (np. działki, domu) lub ruchomości (np. samochodu). Od razu pojawia się pytanie, co dzieje się z tym wszystkim po ślubie? Czyją własnością stają się te rzeczy?Aby to dobrze zrozumieć, należałoby się odnieść do doktryny prawa i kwestii majątku osobistego. Wszystkie składniki, które wchodzą w skład majątku osobistego zostały uregulowane w art. 33 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Do majątku osobistego należą w szczególności: przedmioty majątkowe, które zostały nabyte przed ślubem; Przykład: Ania przed ślubem kupiła mieszkanie. Zdecydowała razem z mężem, że nie będą zawierać intercyzy. W takim przypadku, po ślubie to mieszkanie w dalszym ciągu będzie wchodziło do majątku osobistego Ani. Zatem w przypadku ewentualnego rozwodu, nie będzie musiała się tym mieszkaniem podzielić. przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca postanowił inaczej; Przykład: Kasia podczas trwania małżeństwa otrzymała darowiznę od babci w postaci działki budowlanej. Wówczas ta działka należy wyłącznie do Kasi, chyba że zapis w umowie darowizny stanowiłby, że jest przeznaczona dla obojga małżonków. przedmioty majątkowe służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków; Przykład: Jowita uwielbia trenować na rowerze i kiedy tylko ma okazję wyrusza na trasy rowerowe. Rower jest używany wyłącznie przez nią i nigdy nie korzystał z niego jej mąż. Po ustaniu małżeństwa rower będzie jej własnością. prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie; Przykład: Anita ze względu na rodzaj wykonanej pracy otrzymała prawo do mieszkania służbowego, w którym zamieszkuje wspólnie z małżonkiem. Po rozwodzie takie prawo będzie przysługiwało wyłącznie Anicie. przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków; Przykład: Emilka w trakcie trwania małżeństwa brała udział w konkursie literackim i wygrała w nim kwotę 10 000 zł. Po ustaniu związku małżeńskiego kwota nagrody nie wchodzi w skład zgromadzonego majątku wspólnego. prawa autorskie i prawa pokrewne, prawa własności przemysłowej oraz inne prawa twórcy; Przykład: Karolina po ślubie uzyskała patent na zgłoszony przez nią wynalazek. Ten patent wchodzi wyłącznie do jej majątku osobistego. przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego. Przykład: Beata otrzymała od rodziców przed ślubem kolekcję unikatowej, kolekcjonerskiej porcelany. Po ślubie sprzedała tę kolekcję i za pieniądze z niej uzyskane kupiła samochód. Ten samochód nie będzie wchodził do majątku wspólnego małżonków. Gdy wszystko układa się pomyślnie, prawo majątkowe w małżeństwie nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Niemniej czasem, nawet mimo wielkiego uczucia osoby decydują się zabezpieczyć przed sytuacjami losowymi, które niestety czasem się zdarzają i w związku z tym decydują się na intercyzę. Zobacz także:Intercyza. Musisz TO wiedzieć o umowie małżeńskiej! Czy warto podpisać intercyzę? Intercyza jest małżeńską umową majątkową, dzięki której małżonkowie mogą ograniczyć lub rozszerzyć wspólność majątkową, czy też wprowadzić całkowitą rozdzielność majątkową. Nie sposób pominąć tego aspektu, gdy na świeczniku jest rozpatrywane prawo majątkowe w małżeństwie. Główne powody, które przemawiają za podpisaniem intercyzy: 1. Bezpieczeństwo finansowe małżonków Dla jednego bezpieczeństwem jest posiadanie wspólnego majątku, inni zaś widzą w tym zagrożenia. W końcu nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie. Czasem zdarza się, że jeden z małżonków popada w długi (np. przez nieudany pomysł na biznes), wówczas w przypadku majątku wspólnego zobowiązania zostaną pokryte nie tylko z majątku osobistego osoby, która wpadła w tarapaty, ale też z majątku jego małżonka. Dzięki intercyzie można temu zapobiec. W takim przypadku za długi odpowie tylko ta osoba, która je zaciągnęła, zaś majątek drugiego małżonka pozostaje bezpieczny. 2. Niezależność finansowa Intercyza umożliwia całkowitą swobodę w dysponowaniu gromadzonymi dochodami. Każdy z małżonków ma swoje oddzielne finanse. Jeśli zatem jeden z małżonków chce dokonać większego zakupu, np. nieruchomości i finansować ją kredytem hipotecznym, wtedy bank będzie badać wyłącznie zdolność kredytową zainteresowanego. Zazwyczaj przy większych kredytach tj. powyżej 20 000 zł (w zależności od banku) wymagana jest zgoda małżonka na zaciągnięcie zobowiązania. Zatem dopóki małżonek nie wyrazi zgody, mamy związane ręce. 3. Rozwód bez podziału majątku Zdaję sobie sprawę, że biorąc ślub nikt nie zakłada rozwodu. W końcu po co brać ślub, gdy myśli się o rozwodzie. Niemniej, analizując prawo majątkowe w małżeństwie nie sposób nie wspomnieć o tej kwestii. Podczas rozprawy rozwodowej zazwyczaj największe batalie toczone są o opiekę nad dziećmi i pieniądze. Oczywiście na nic nie ma utartej reguły i schematu, a życie jest nieprzewidywalne. Można jednak ograniczyć ciężar ewentualnych komplikacji podpisując intercyzę i w ten sposób zapewnić sobie spokój. To prawie, jak ubezpieczenie od ewentualnych konfliktów i problemów.🍀 Co tracisz podpisując intercyzę? Oprócz pozytywnych aspektów, jakie wynikają z podpisania intercyzy, ma ona też swoje ciemne strony. 1. Wspólne rozliczenie podatkowe Jeśli jeden z małżonków zarabia zdecydowanie więcej niż drugi, wówczas dużo korzystniejszym rozwiązaniem jest wspólne rozliczenie podatkowe. Niestety nie jest to możliwe, jeśli u małżonków ustanowiono rozdzielność majątkową. 2. Zaciąganie razem zobowiązań kredytowych W przypadku, gdy małżonkowie chcą zaciągnąć kredyt, a wcześniej podpisali intercyzę, wówczas ich zdolność kredytowa jest liczona oddzielnie. Niekiedy oznacza to niestety pogorszenie warunków kredytowych. Skoro znamy już wady i zalety, jakie wynikają z podpisania intercyzy, pora przejść do kwestii dziedziczenia. Ślub jednostronny – czym jest i jak go zorganizować Dziedziczenie, a prawo majątkowe w małżeństwie Podobnie jak o rozwodzie, nikt nie chce myśleć też o śmierci. Aczkolwiek w niektórych przypadkach warto wcześniej uregulować kwestię dziedziczenia. Zwłaszcza, jeśli chcemy rozdysponować majątek inaczej, aniżeli wynika wprost z przepisów (np. spisując testament). W ten sposób możemy zapewnić bezpieczeństwo finansowe bliskim zgodnie z naszą wolą. Kwestie dziedziczenia po małżonku zostały uregulowane w przepisach kodeksu cywilnego. Wyróżniamy następujące sytuacje: Dziedziczenie ustawowe w przypadku posiadania małżonka i zstępnych W pierwszej kolejności do spadku powołane są dzieci i małżonek, przy czym dziedziczą oni w równych częściach. Do tego zostało dodane zastrzeżenie, że część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku. Przykład. W skład majątku spadkodawcy i jego żony (majątku wspólnego) wchodzą zgromadzone oszczędności w kwocie 100 000 zł. Para posiada czworo dzieci. Po śmierci spadkodawcy do podziału będzie przypadało 50 000 zł. Jakie udziały będą przypadały poszczególnym osobom? żona – 50 000 zł * ¼ = 12 500 złkażde z dzieci – 50 000* ¾ : 4 = 9 375 zł Dziedziczenie, a dzieci z poprzednich związków Dzieciom z poprzednich związków przysługuje dokładnie takie samo prawo do dziedziczenia, jak dzieciom z obecnego małżeństwa. Przykład. W skład majątku spadkodawcy i jego żony (majątku wspólnego) wchodzą zgromadzone oszczędności w kwocie 200 000 zł. Spadkodawca posiadał dziecko z poprzedniego małżeństwa, a z obecną małżonką nie posiadał dzieci. Żona zachowuje połowę zgromadzonego kapitału. Zatem kwota, jaka będzie do podziału spadkowego to 100 000 zł. Żona i dziecko z poprzedniego związku zgodnie z przepisami dziedziczą w równych częściach. Ile otrzymają? żona – 100 000 zł : 2 = 50 000 złdziecko z poprzedniego związku – 100 000 : 2 = 50 000 zł Dziedziczenie w przypadku braku zstępnych spadkodawcy Gdy małżonek nie pozostawił zstępnych, do spadku zostają powołani z ustawy jego małżonek i rodzice. Udział spadkowy małżonka, który dziedziczy w zbiegu z rodzicami, rodzeństwem i zstępnymi rodzeństwa spadkodawcy wynosi połowę spadku. Małżonek dziedziczący w zbiegu z innymi spadkobiercami może jednak w takiej sytuacji żądać ze spadku, ponad swój udział spadkowy wszelkich przedmiotów codziennego użytku, z których za życia korzystał wspólnie z małżonkiem lub sam (zapis naddziałowy). Testament Jeśli spadkodawca sporządził testament i powołał małżonka do dziedziczenia, jako jedynego spadkobiercę, wówczas dzieciom przysługuje jedynie prawo do zachowku po śmierci rodzica. W przypadku, gdy uprawniony do zachowku jest niezdolny do pracy lub małoletni przysługuje mu ⅔ wartości udziału spadkowego, który należałby mu się według przepisów o dziedziczeniu ustawowym. W pozostałych sytuacjach wartość zachowku wynosi połowę należnego udziału. Jak widzisz, prawo majątkowe w małżeństwie kryje w sobie wiele zawiłości i rzeczy, z których totalnie możemy nie zdawać sobie sprawy na etapie zawierania małżeństwa. Niemniej przed ślubem warto omówić z narzeczonym kwestie prawne i zadbać o wspólną spokojną przyszłość. Pozwoli Wam to na późniejszym etapie uniknąć zbędnych nieporozumień czy rozczarowań. A jeśli mowa o dobrym przygotowaniu do ślubu, to nie zapomnij pobrać darmowej aplikacji Wedding Dream APP!🤩 Nasza Redaktor Naczelna ma dla Ciebie tam mnóstwo wskazówek, przydatnych narzędzi i materiałów, dzięki którym zorganizujesz swoje wymarzone wesele 😉
Z poprzedniego małżeństwa z kanadyjską aktorką i pisarką Justine Musk miliarder ma jeszcze pięcioro dzieci - bliźniaczki Griffin i Vivian oraz trojaczki - Damiana, Saxon i Kaia. 6 września w mediach pojawiła się informacja, że Musk ma 16-miesięczne bliźniaczki Strider i Azure z Shivon Zilis z jedną z dyrektorek w należącym do
Sytuacja, gdy w związku małżeńskim nie ma dzieci, jest najlepszym przykładem na to, jak koniecznie może okazać się planowanie spadkowe. Bo w czym problem? Ano w tym, że razem pracujecie, dorabiacie się mieszkania, samochodu itp. I myślicie, że w razie śmierci któregoś z Was, drugi z małżonków jest zabezpieczony. Że dostanie w spadku należącą do zmarłego część Waszego wspólnego majątku. A tak nie jest. Prawo jest tu przedziwne. Otóż w przypadku gdy nie ma dzieci, owdowiały małżonek dziedziczy tylko połowę spadku. Drugą połowę dziedziczą rodzice i rodzeństwo zmarłego małżonka. Czyli teściowie i szwagier/szwagierka. (od 2009r. szwagier i szwagierka dziedziczą tylko wówczas, gdy nie żyje już któryś z rodziców zmarłej żony/męża). Powiem Ci, że wiele widziałam dramatów, które wywołuje ta zaskakująca regulacja prawna. Bo tu chodzi często o dach nad głową. Co ma zrobić żona, której umiera mąż pozostawiając w spadku udział we wspólnie kupionym mieszkaniu? Dajmy na to, że mieszkanie kosztuje 200 000 zł. Czyli udział męża był wart 100 000 zł. Ale połowę tego udziału czyli 50 000 należy się teściowej. I skąd ta żona ma wziąć takie pieniądze by spłacić teściową? I przede wszystkim z jakiej racji, skoro teściowa nigdy im złamanego grosza nie dała? Powiem szczerze, że mniej mam z tą regulacją prawną problemów moralnych, gdy majątek zmarłego małżonka pochodził głównie z darowizn otrzymanych od rodziców. Ok. wówczas część tego majątku do nich wraca. Ale gdy majątek powstał wyłącznie lub w większości z pracy obojga małżonków, to przyznasz, że dzielenie się nim z teściami czy szwagrami, wydaje się być krzywdzące. Tak to wygląda. I to niezależnie od tego czy pomiędzy małżonkami jest wspólność majątkowa, czy rozdzielność majątkowa, czy jakaś inna intercyza. Czy uważasz, że to jest w porządku? Podziel się swoim zdaniem pozostawiając komentarz 😎
Posty: 828. Re: Jak uznać dziecko mojej żony z poprzedniego małżeństwa! Są dwie możliwe drogi do skutecznego przysposobienia: 1. Śmierć ojca biologicznego. 2. Pozbawienie go całkowicie władzy rodzicielskiej. 05-05-2008, 11:47.
Członkowie rodziny uzyskują prawo do świadczeń opieki zdrowotnej od dnia zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego. Zgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego dokonuje się w ciągu 7 dni. Jednak kto jest uważany za członka rodziny i czy faktycznie trzeba mieć powiązania rodzinne, czy wystarczy prowadzenie wspólnego gospodarstwa?Obowiązek zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnegoZgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego staje się obowiązkiem, który powstaje, jeżeli członek rodziny nie podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego z własnego tytułu, np. jako pracownik, zleceniobiorca, osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, bezrobotny, to, że nie trzeba zgłaszać do ZUS-u osoby zarejestrowanej jako bezrobotnej, ale także przebywającej na urlopie macierzyńskim, wychowawczym, pobierającej zasiłek, emeryta lub rencisty, ponieważ wymienione osoby posiadają własny tytuł do ubezpieczenia zdrowotnego. Za członka rodziny uważa się:dziecko własne, dziecko małżonka, dziecko przysposobione, wnuka albo dziecko obce, dla którego ustanowiono opiekę, albo dziecko obce przyjęte w ramach rodziny zastępczej lub rodzinnego domu dziecka, do ukończenia przez nie 18 lat, a jeżeli uczy się dalej w szkole, zakładzie kształcenia nauczycieli, uczelni lub jednostce naukowej prowadzącej studia doktoranckie – do ukończenia 26 lat, natomiast jeżeli ma orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności lub inne traktowane na równi – bez ograniczenia wieku;małżonka;wstępnych (czyli rodziców bądź dziadków) pozostających z ubezpieczonym we wspólnym gospodarstwie objęcia ubezpieczeniem zdrowotnym członka rodziny wystarczy zgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego dokonane przez jedną osobę najczęściej zgłasza do ubezpieczenia zdrowotnego swojego potomka lub małżonka, który nie ma zatrudnienia, ale również poza tymi typowymi przypadkami mają miejsce mniej standardowe małżeński a zgłoszenie dziecka swojego małżonkaMoże dojść do sytuacji, w której pracownik będzie chciał zgłosić dziecko swojego małżonka do ubezpieczenia zdrowotnego. Fakt, że nie jest to dziecko własne pracownika tylko jego małżonka, nie daje powodów, które uniemożliwiają dokonanie takiego zgłoszenia. Dziecko małżonka w rozumieniu ustawy jest traktowane jako członek rodziny, więc nie ma przeszkód, by pracownik mógł włączyć do ubezpieczenia zdrowotnego dziecko swojego małżonka, kiedy ten nie ma własnego tytułu do ubezpieczeń społecznych. Zgłoszenie do ubezpieczenia zdrowotnego konkubentaOsoba, która ma tytuł do ubezpieczenia zdrowotnego, nie może zgłosić do tego ubezpieczenia osoby, z którą żyje w związku nieformalnym, nawet pomimo prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego, ponieważ nie jest ona członkiem jego rodziny w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniu partner pracownika jest osobą niepracującą, to po zarejestrowaniu się w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna będzie podlegał z tego tytułu ubezpieczeniu zdrowotnemu, nawet jeśli nie będzie miał prawa do zasiłku dla wychowuje 5-letniego syna wspólnie ze swoją partnerką, z którą tworzy nieformalny związek. Partnerka pracownika nie ma tytułu do ubezpieczenia zdrowotnego. Nie może być ona zgłoszona do ubezpieczenia zdrowotnego przez pracownika, ponieważ nie jest uważana za członka rodziny w rozumieniu ustawy zdrowotnej. Natomiast pracownik powinien zgłosić do ubezpieczenia zdrowotnego swojego syna, ponieważ jako dziecko własne jest członkiem członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnegoSamo zgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego uprawnia do korzystania z usług państwowej służby zdrowia w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia - z państwowych przychodni lekarskich i szpitali. Zgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego jest bezpłatna i nieograniczona. Oznacza to, że można zgłosić do ZUS-u dowolną liczbę osób uprawnionych, pod warunkiem że faktycznie nie mają własnego tytułu do składek na własne ubezpieczenia, w tym osoby prowadzące działalność gospodarczą, same powinny zgłosić swoich członków rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego. Inne osoby, które nie zgłaszają się do ubezpieczenia zdrowotnego samodzielnie - mowa tu o pracownikach lub zleceniobiorcach muszą poinformować podmiot właściwy do dokonania zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego - pracodawcę lub zleceniodawcę - o członkach rodziny, którzy powinni być zgłoszeni do tego ubezpieczenia. Na przekazanie tej informacji swojemu płatnikowi osoba ubezpieczona ma 7 dni od dnia zaistnienia okoliczności, które uprawniają do dokonania zgłoszenia członka rodziny do ubezpieczenia to na ubezpieczonym ciąży obowiązek poinformowania w formie wniosku płatnika składek o konieczności dokonania zgłoszenia bądź wyrejestrowania, a na płatniku składek ciąży wymóg złożenia do ZUS-u odpowiedniej formy deklaracji ZCNA („Zgłoszenie danych o członkach rodziny dla celów ubezpieczenia zdrowotnego”).Zgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego pracownik czy zleceniobiorca dokonuje za pośrednictwem swojego pracodawcy lub też zleceniodawcy. Natomiast jeśli ktoś jest zarejestrowany w powiatowym urzędzie pracy, w nim zgłasza fakt zgłoszenia członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego. Samodzielnie także robi to osoba, która prowadzi działalność gospodarczą.
Przysposobienie (adopcja) polega na uznaniu dziecka innej osoby, na mocy którego pomiędzy przysposabiającym a przysposobionym powstaje stosunek podobny do pokrewieństwa. Ojczym dziecka może przysposobić małoletnie dziecko swojej partnerki. Adopcja dokonywana jest na drodze sądowej.
Małżonkowie, którzy składają wspólne zeznanie podatkowe, mogą w nim odliczyć ulgę prorodzinną na wspólne dzieci, a także na dzieci z poprzednich związków. Jeżeli:- nie wykonujesz władzy rodzicielskiej, - nie jesteś opiekunem prawnym lub rodziną zastępczą to nie odliczysz ulgi na dziecko. Jest jednak możliwość odliczenia ulgi na nie swoje dziecko. Wybierając wspólne rozliczenie z małżonkiem odliczysz od podatku ulgę na dziecko małżonka. Ulga na dzieci jest najkorzystniejszym odliczeniem w zeznaniach rocznych podatku dochodowego. Po pierwsze dlatego, że odliczana jest od podatku, po drugie dlatego, że kwota odliczenia jest relatywnie wysoka i wreszcie dlatego, że odliczenie jest tym większe im więcej podatnik posiada dzieci. Wykonujesz władzę rodzicielską - masz ulgę ... Ulga skierowana jest do trzech grup podatników. Są to podatnicy, którzy:1. wykonywali władzę rodzicielską w roku podatkowym,2. pełnili funkcje opiekuna prawnego o ile dziecko z nimi zamieszkiwało, 3. sprawowali opiekę jako rodzina zastępcza na podstawie orzeczenia sądu lub umowy zawartej ze starostą. Jeżeli zatem podatnik nie może być zaliczony do jednej z trzech wymienionych wyżej kategorii ulga nie będzie mu przysługiwać. Dotyczy to w szczególności sytuacji, kiedy małżonek wychowuje nie swoje dzieci (np. dziecko z poprzedniego związku małżonka). Macocha lub ojczym, jeżeli nie przysposobią dziecka drugiego małżonka, nie mają prawa skorzystać z ulgi nawet wtedy, gdy faktycznie się nim zajmują. Z ulgi w takiej sytuacji skorzystać może wyłącznie małżonek, który wykonuje władzę rodzicielską. Ulga na dziecko od A do ZUlga na dziecko w pytaniach i odpowiedziach... ale są wyjątki od tej zasady Wynikają one ze sposobu obliczenia podatku. Korzystając ze wspólnego rozliczenia podatku przewidzianego dla małżonków, z ulgi na dziecko skorzysta małżonek, który nie jest biologicznym rodzicem dziecka. Ustawodawca umożliwił małżonkom odliczanie przedmiotowej ulgi od ich wspólnego podatku, co wynika z art. 6 ust. 2 ustawy o PIT. To oznacza, że w zeznaniu podatkowym składanym wspólnie przez małżonków może zostać wykazana pełna kwota ulgi z tytułu wychowywania dzieci (ze wspólnego związku oraz z poprzedniego związku małżonka), jeżeli oczywiście podatek obliczony na imię obojga małżonków, daje podstawy do pełnego wykorzystania tego odliczenia. Potwierdza to interpretacja indywidualna Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 19 lipca 2010r. (IBPBII/1/415-445/10/BD), w której czytamy, że małżonkowie składając wspólne zeznanie podatkowe mogą w nim odliczyć ulgę na dziecko wspólne, a także na dziecko z poprzedniego związku małżonka. W wyżej wskazanej interpretacji organ podatkowy rozpatrywał pytanie podatnika, który wychowuje wspólnie z żoną dwóch synów. Starszy syn jest dzieckiem żony z poprzedniego związku, a drugi syn pochodzi z ich wspólnego związku. Żona podatnika nie pracuje jednakże rozliczenia podatkowego dokonują wspólnie. Podatnik nie jest biologicznym ojcem syna żony z poprzedniego związku, nie jest też on przeze niego adoptowany. Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach zgodził się z podatnikiem, że w zeznaniu podatkowym składanym wspólnie przez małżonków może zostać wykazana pełna kwota ulgi z tytułu wychowywania dzieci (ze wspólnego związku oraz z poprzedniego związku żony), jeżeli oczywiście podatek obliczony na imię obojga małżonków, daje podstawy do pełnego wykorzystania tegoż odliczenia. Polecamy: Limity ulg i odliczeń w PITPolecamy: Najczęstsze błędy w PIT-achJest ulga nawet przy braku dochodówOdliczenie jest możliwe również wtedy, gdy małżonek, który jest rodzicem dziecka nie osiąga dochodów. Wtedy de facto przy wspólnym rozliczeniu ulga odliczana jest od podatku, którego źródłem powstania był dochód małżonka, który nie jest rodzicem dziecka. Jednakże w sytuacji kiedy rodzic dziecka nie uzyskuje dochodów, a małżonkowie dokonują wspólnego rozliczenia, podatnik będzie miał prawo do odliczenia ulgi na dziecko małżonka, ponieważ podatek jest określany na imię obojga. Tym samym odliczenie będzie dokonane od podatku obliczonego na imię obojga małżonków. Joanna Szlęzak-MatusewiczKierownik Zespołu Analiz Podatkowych Tax Care
Sytuacja wygląda tak. Jestem w związku z mężczyzną po rozwodzie, ma dziecko z ex. Ja mam swoje dziecko, wychowujemy je wspólnie, mój partner jest dla niego jedynym tatą jakiego zna
Przeczytaj także. Bądź silna dla swoich dzieci: fani pocieszają May Edochie jako mężulek Yul wita dziecko z aktorką Judy Austin. Blogerka obaliła również plotkę, że Edochie naprawdę poślubiła Judy jako drugą żonę, wskazując, że nie wypłacono żadnego posagu, ale wykonano prawa, aby ich syn nie został oznaczony jako nieślubny.
Były piłkarz ma świetny kontakt z synami żony z poprzedniego małżeństwa: Stanisławem i Tadeuszem. Jednak bardzo marzył o tym, żeby samemu zostać ojcem. Radosław Majdan o późnym
Intercyza a dziedziczenie dzieci z poprzedniego małżeństwa Rozdzielność nie wpływa na kwestię dziedziczenia dzieci z poprzedniego małżeństwa. Zgodnie z art. 931 Kodeksu cywilnego w pierwszej kolejności dziedziczą z ustawy dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek. Nie ma przy tym znaczenia, z którego małżeństwa pochodzą dzieci.
§ Dziedziczenie spadku a dzieci z poprzedniego małżeństwa (odpowiedzi: 1) Witam. Mam pytanie dotyczące dziedziczenia spadku po zmarłym ojcu. Czy jego dzieci z poprzedniego małżeństwa mają prawo do dziedziczenia jakiejś § prawo do dziecka z poprzedniego małżeństwa (odpowiedzi: 1) Witam wszystkich.:) Narzeczony jest osobą