Zespół Big Cyc niedawno wypuścił do sieci odświeżoną wersję swojego hitu "Makumba", która została nagrana w Afryce z udziałem tamtejszych dzieci z African Music School. Teledysk do utworu wzbudził sporo kontrowersji w sieci, a wielu słuchaczy zarzuciło formacji rasizm, twierdząc, że wyśmiewają czarnoskóre osoby. Muzycy wkrótce po wybuchu afery wypuścili oświadczenie, w którym przyznali, że "spodziewali się ataków narodowców, rasistów i kiboli", jednak "tymczasem wściekły atak na zespół przeprowadzili zwolennicy lewej strony sceny politycznej, którzy zaatakowali nas za promowanie »stereotypów o Afryce«, »kolonializmu«, a nawet »wyższości białej rasy«. Grupa podkreśliła, że afrykańskie dzieci same wybrały piosenkę, którą chcą zaśpiewać, a nagranie - które "opowiada po prostu prawdę o sytuacji tych dzieci" - było konsultowane z "czarnoskórymi nauczycielami szkoły muzycznej". Andrzej Saramonowicz o aferze wokół piosenki "Makumba" od Big Cyca Teraz do afery z Big Cycem odniósł się Andrzej Saramonowicz, znany z regularnego komentowania bieżących spraw społecznych i politycznych w kraju. Reżyser w komentarzu na Facebooku podkreślił, że - jego zdaniem - "Makumba" jest "okropną" piosenką i "zawsze taką była". Następnie zauważył, że utwór pogłębia stereotypy. Resztę artykułu znajdziesz pod materiałem wideo: "Dziś Big Cyc reaktywuje tę piosenkę, w dobrej sprawie, jak twierdzą członkowie zespołu, i dziwi się, że budzą się odgłosy niesmaku. Rozumiem, że twórcy się bronią przed zarzutami o rasizm (bo nie mieli takich intencji ani teraz, ani przed laty), wszelako myślę, że świadomość tego, że jakaś część ich twórczości przyczyniła się do cierpienia Bogu ducha winnych ludzi, nie powinna im schodzić sprzed oczu. Nawet, jeśli - podkreślmy to raz jeszcze - nie mieli takich intencji" - dodał Andrzej Saramonowicz. Big Cyc z nową wersją hitu "Makumba" Nowa wersja piosenki "Makumba" powstała w celu wsparcia African Music School, działającej w RPA szkoły muzycznej, którą prowadzi polski misjonarz - Benedykt Pączek. W placówce uczy Norbert Wardawy, który był wolontariuszem w Afryce przez pół roku, a także stale współpracuje z Big Cycem. Muzyk zorganizował zbiórkę pieniędzy na wybudowanie nowego budynku szkoły. Link do zrzutki znajdziesz TUTAJ. Resztę artykułu znajdziesz pod materiałem wideo: Po premierze piosenki przedstawiciele African Music School wydali oświadczenie, w którym odnieśli się do zamieszania wokół piosenki "Makumba". Wyjaśnili, że utwór powstał po to, aby zwrócić uwagę na realia życia dzieci z Afryki oraz aby odciągnąć myśli małoletnich uczniów od konfliktu politycznego, jaki na początku 2021 r. wybuchł w RPA. "W wyniku wojny domowej, która zakończyła się 2019 r., około 1 mln osób musiał opuścić swój kraj. Wielu do dziś przebywa w Kamerunie. Rodziny są rozdarte. Nie mają środków do życia. African Music School działa ponad podziałami. Do naszej szkoły może przyjść każde dziecko i otrzyma pomoc oraz szansę na naukę. To jest »nasza Makumba«. To piosenka o nadziei i o przyjaźni między polskim zakonnikiem i dziećmi, o których świat próbuje nie pamiętać" - czytamy w oświadczeniu. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!